niedziela, 31 stycznia 2016

Komin jak znalazł na zimę

Znacie obręcz dziewiarską? Ja jeszcze do niedawna nie wiedział, że coś takiego istniej. Otóż istnieje i jest całkiem fajnym urządzeniem do robienia na przykład szalików czy kominów. Można go wykorzystać również do robienia np. poduszek. Ale nie o poduszkach w poście tylko o kominie na zimę. Robi się bardzo szybko, a wzór podobny jest do tego robionego na drutach.







środa, 27 stycznia 2016

Uroki zimy

Cieszę się bardzo, że zima trochę odpuściła. Osobiście - bardziej wolę wiosnę i jej uroki, jej piękno zieleń i ciepło. Ale zima też ma swoje zalety - na przykład można robić piękne zdjęcia zwisającym sopelkom.  Takie właśnie sople przyuważyłam na drzewkach w moim ogrodzie. Jak Wam się podobają?




wtorek, 26 stycznia 2016

Skórzany rzemień i szklane koraliki

Bransoletka z rzemienia i szklanych koralików - moja pierwsza w tym stylu. Pierwsza i raczej nie ostatnia. Szklane koraliki dodają jej lekkości  wizualnej ale na ręku jest inaczej. Jak dla mnie jest zbyt ciężka.






poniedziałek, 25 stycznia 2016

Agat i szklane koraliki

Koraliki z agatu i fasetowane szklane koraliki ze złotymi wstawkami. Takie proste ale i eleganckie. Kolorystyka stonowana i pasująca do zimowych strojów.






niedziela, 24 stycznia 2016

Komplet z ceramicznych koralików

Zaczynam wracać do robienia biżuterii. W kościach czuję wiosnę, a wiosna to czas kolorów i radości.
Na początek komplet biżuterii z ceramicznych koralików i rzemienia ze skóry.
Jak Wam się podoba?






poniedziałek, 18 stycznia 2016

wtorek, 12 stycznia 2016

Szydełkowa chusta

Kolejną szydełkową chustę zrobiłam dla siebie. Jest niesamowicie milutka i wygląda (moje mało obiektywne zdanie) zachwycająco.
 
 




 


Pierwsza oczywiście była wersja bez frędzli, ale po krótkim namyśle ta wersja upadła i powstała wersja z frędzlami. I tak zostało.
Przepraszam za porozrzucane zdjęcia ale tym razem komputer rządził się swoimi prawami.

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Matka z dzieciątkiem obraz malowany muliną

Przedstawiam Wam obraz, który powstał z myślą o mojej młodszej córce Ewie. W listopadzie zaczęłam haftować obraz, w grudniu różnie z czasem poświęconym haftowaniu było, a teraz obraz dokończyłam i chwilowo oprawiłam w ramkę, która zalegała w szafie. Wersja ostateczna będzie trochę inna, ale niestety musi poczekać.





Starszą córkę zaraziłam haftem krzyżykowym i sama zaczyna swoją przygodę. Jednak i dla niej mam w już na warsztacie obraz. Będzie to obraz Vincenta van Gogha "Barki na plaży".