W sobotę byliśmy z mężem na 18-tce jego chrześnicy. Impreza była uświetniona tańcami. W tzw. między czasie zrobiliśmy sobie krótki spacerek po okolicy. Klasztorek sam w sobie nie ma większego uroku ale okolice go otaczające są piękne. Dwa jeziora (trochę zarośnięte - ukłon w kierunku włodarzy), górki, pagórki, jeszcze stojąca stara stajnia z pięknej czerwonej cegły. Można się zakochać.
przepięknie tam...
OdpowiedzUsuń