W sobotę byliśmy z rodzinką w Toruniu. Miasto pomimo wietrznej i już dość mocno jesiennej aury - tętni życiem. Osobiście zatęskniłam za moim studenckim miastem. Toruń ma swój klimat. Co mnie zachwyciło to jesień w kilku odcieniach:
Sam Toruń już Wam prezentowałam wcześniej ale tgo wtedy nie było - Szopka Bożonarodzeniowa z karmelu. Rewelacji. Sama słodycz, a przy okazji można było zobaczyć jak się robi lizaki i cukierki. Świetna prezentacja nie tylko dla dzieciaków - Fabryka cukierków przy ul. Szerokiej to super miejsce. Zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz