Pierwsza była bransoletka wykonana techniką sutasz (strasznie wciąga) z sercem w środku. Kolor niebieski jest moim ulubionym kolorem więc czemu nie. Na ręku wg mnie wygląda wyśmienicie. Będzie wystawiona w Srebrnej Agrafce. Może znajdzie się chętna osoba aby nabyć to maleństwo.
W następnej kolejności padło na kolor różowy. Punktem centralnym bransoletki jest serce około 2,5 cm z syntetycznego turkusu w kolorze kości słoniowej. Tak jak niebieska wygląda elegancko.
Dłubania przy sutaszu jest bardzo dużo. Kiedyś jak oglądałam w internecie cuda tworzone techniką sutasz zadziwiały mnie ceny - teraz wiem, że wcale nie są niskie i niskie nie powinny być. Pracy, ile trzeba w zrobienie bransoletki włożyć to wie tylko ten, kto potrafi takie rzeczy tworzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz