sobota, 27 stycznia 2018

Pablo Picasso w Ilustratorze

Na dzisiejszych zajęciach poznaliśmy kolejne tajniki. Zdjęcia przerabialiśmy na wektorowe obrazy.
Ja wybrałam Pabla Picasso - zaszalałam.

Pierwsze koty za płoty. Nic, tylko trzeba brać się za następne zdjęcia i tworzyć, tworzyć, tworzyć.....
A Wam jak się podoba?


piątek, 19 stycznia 2018

Gwieździste niebo

Kolejna (czyli druga) grafika. Temat "Gwieździste niebo". Program AI odkrywa przede mną swoje tajemnice, a jak się okazuje, to tych tajemnic ma sporo.
Grafika zapisana w jpg traci na jakości. Może z czasem dojdę do tego, jak zapisywać prace aby mogły być wyświetlane na blogu i nie były "rozmazane".
Tworzenie czegokolwiek wydaje się dla laika czymś prostym, ale w rzeczywistości tak nie jest. Wiem, że z czasem będzie coraz lepiej, jednak zanim to nastąpi, potrzebuje sporo czasu na tworzenie. 
Trzymajcie za mnie kciuki. Pozdrawiam

czwartek, 18 stycznia 2018

Świat w odcieniach szarości

W październiku rozpoczęłam kolejny etap nauki. Tym razem padło na grafikę komputerową. Nie powiem że jest łatwo, ale i trudno też nie jest. Na ostatnich zajęciach rozpoczęliśmy pracę z Adobe Illustrator. Z ręką na sercu muszę powiedzieć, że to moje pierwsze zetknięcie się z programem.
Na początku trochę teorii, a później pierwsze tworzenie. O ty co można stworzyć za pomocą sześcianu dowiedziałam się bardzo szybko.
Wyobraźcie sobie "sześcian" i jego wielokrotność. To tak jak układanie np. budowli z klocków.
Oto moja praca.


Sześciany przeszły lekką metamorfozę, trochę je potargał wiatr, trochę inne zjawiska pogodowe.
Program jest bardzo przyjazny dla użytkownika, pod warunkiem, że zna się podstawy. Można pokusić się o stwierdzenie, że jest intuicyjny. No i właśnie taki jest.
Na zajęciach powstało wiele super prac. Ludziska się nieźle natrudzili, aby stworzyć własne dzieła sztuki. Byłam pod ogromnym wrażeniem.
A tak przy okazji - pozdrawiam grupę słuchaczy z WSB w Gdańsku (grafik komputerowy).

środa, 17 stycznia 2018

Zakładki do książek

Trochę z opóźnieniem ale pojawiają się na blogu - zakładki do książek, które robiłam razem z młodszą córką. Zakładki były dodatkiem do prezentów na Boże Narodzenie. Z tego co wiem, dobrze się spisują.