wtorek, 27 sierpnia 2013

Medalion sutasz z Damą kameliową.

Uzupełnieniem wcześniej prezentowanej bransoletki z turkusowym sercem jest medalion z Damą kameliową.



Bransoletka sutaszowa z turkusowym (fioletowym) sercem

Na specjalne zamówienie powstała bransoletka z fioletowym turkusem w kształcie serca z dodatkiem koralików szklanych, metalowych i drewnianych. Sznurki w odcieniach fioletu i różu są tak jakby dodatkiem do całości.





Bransoletka sutasz z zielonym turkusem i węgierskim groszem

Kolejna bransoletka z "groszem na szczęście". Tym razem padło na węgierskie grosze otulone zielonym turkusem. Zielone i brązowe sutaszowe sznurki są tylko uzupełnieniem. Jak Wam się podoba.



Mam pytanie za tzw. 100 pkt? Czego używacie do zabezpieczania sznureczków. Wiem, że są jakieś środki do pryskania a może któraś z Was ma jakiś wypróbowany sposób. Dajcie znać. Z góry dziękuję.

czwartek, 22 sierpnia 2013

KONKURSIK

Ogłaszam mały konkursik. Nagroda jak zwykle w moim wykonaniu NIESPODZIANKA. Kto zgadnie gdzie było wykonane to zdjęcie. Dla zainteresowanych podpowiedź: teren ogranicza się do Kwidzyna.

Losowanie zwycięzcy 30/08/2013 r. Można głosować również na kregulaart.bloog.pl

Życzę milej zabawy. 









środa, 21 sierpnia 2013

Seria z monetą na szczęście.

Szukając inspiracji na kolejne bransoletki odkopałam starą szkatułkę z monetami, które zostały mi z podróży. Z wielkim sentymentem wspominam Czechy. Fakt - było to tak dawno, że trochę już się obrazy w pamięci zacierają. Ale nie nadarmo jest internet - skarbnica pięknych zdjęć i opisów.
Wracając do rękodzieła to monetą na szczęście będzie czeski grosz. Otoczka różowo siwa i efekt jest nastepujący.







Szukam, poszukuję ......

Od dłuższego czasu obserwuję różne blogi i napotykam "piękne" maszkarony. Są czasami tak brzydkie, że nie można oderwać od nich wzroku. I szukam właśnie różnych dziwnych kaboszonów lub innych medalionów do oprawy. Ostatnio znalazłam coś, co przyciągnęło moją uwagę. Klamka z motywem aniołka.

Może wiecie, który sklep internetowy ma w swojej ofercie takie różności do oprawy, to proszę o namiary. 
 

Kolczyki sutaszowe.

Kolejna para kolczyków. Chyba jednak wolę większe prace, takie drobiazgi nie dają szansy rozwinąć mojej wyobraźni.





środa, 14 sierpnia 2013

Kot znajda.

W niedzielę mój ogród odwiedził kotek znajda. Trochę poleniuchował na parapecie, zjadł kiełbaski, popsuł humor mojemu kundelkowi i stał się kolejna atrakcją dla moich dziewczyn. Ale wszystko co dobre się kończy, więc i kotek musiał odejść. Pozostały po nim tylko fotki.





Kolczyki sutasz

Niewiele już zostało mi do zaprezentowania ale i taki drobiazg jak kolczyki, zasługują na małą wzmiankę. Kolory jak na zdjęciu (niebieskie) otulające drobne białe perełki. Długość kolczyków to około 6 cm.



Kolczyki czekają na osobę, której wpadną w "ucho". 

Medalion

W wolnej chwili wydziergałam kolejną Damę Kameliową. Tym razem padło na zielenie.



Bransoletki sutasz

Sutasz - wciąga prawie jak haft krzyżykowy, z tą tylko różnicą, że zamierzony efekt widoczny jest szybciej. Niezłe hobby na odstresowanie się. Tak więc, aby zniwelować skutki stresu zrobiłam kolejne drobiazgi metoda sutasz. Pierwsza to bransoletka nazwana "Sowy patrzą" powstała z myślą o koleżance Basi. Jest już u niej na nadgarstku. Mam tylko cichą nadzieję, że się podoba.




Kolejna bransoletka to "Turkusowe krążki" obszyte sznurkami w odcieniach szarości. Na ręku prezentuje się bardzo elegancko. Dla zainteresowanych - ma już swoją właścicielkę.


Kolejne bransoletki będą już w innych kolorach. Następna jak jest w planach to fiolety. Nawet wiem dla kogo jest przeznaczona. Ale to w następnej odsłonie.


wtorek, 13 sierpnia 2013


Wrocław - pierwszy raz byłam we Wrocławiu. Same miasto nie różni się niczym specjalnym od innych polskich miast. Jest wiele miejsc, które wołają o pomoc, remont natychmiastowy albo rozbiórka. Ale STARÓWKA to jest po prostu coś. Widziałam wiele starówek - starych i odnowionych - ale tak pięknej jak wrocławska nie widziałam. Jest w niej coś, co przykuwa uwagę na dłużej. Chciałoby się tam zostać  i zastygnąć w długim bezruchu.  Mają również piękny stadion miejski, na który mówią "papier toaletowy", w dzień wygląda faktycznie jak rozwinięta rolka papieru toaletowego ale za to wieczorem robi wrażenie. Jest pięknie podświetlony. Mieni się kolorami: róż, fiolet i niebieski.













Jeszcze kilka perełek znalezionych we Wrocławiu.Na początek krasnal. Podobno Wrocław jest miastem krasnali. Ja znalazłam może cztery. Jak ktoś ma więcej to bardzo proszę o fotki.


Ławeczka, która kształtem przypomina rogal.


W jednej z uliczek wrocławskiego rynku znalazłam sklepik z pięknymi lampami  i innymi gadżetami w postaci witraży.Można było się zachwycić.