Dawno nic nie tworzyłam, nie wiem czym to było spowodowane ale dzisiaj coś mnie natchnęło. Na początku miała być bransoletka, później naszyjnik, a w efekcie końcowym wyszła zawieszka. Drobne kolorowe koraliki, sznurek skręcany, żyłka jubilerska i trochę weny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz