Robię to co lubię, lubię to co robię. W wolnych chwilach szydełkuję, maluję także obrazy haftem krzyżykowym. Jestem uparta, kreatywna i otwarta na artystyczne nowinki. Każdego dnia uczę się czegoś nowego, dzięki czemu kolejny wyrób może być inny od poprzedniego. Swój świat odnalazłam wśród nici, korali i papieru. Przebywanie w nim sprawia mi ogromną przyjemność i zaczyna być sposobem na życie.
Zapraszam
wtorek, 17 stycznia 2017
I jeszcze jedna bransoletka
Zaczynam być monotematyczna - jak naszyjniki, to kilka naraz, jak zdjęcia, to kilkanaście i jak bransoletki to oczywiście musi być kilka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz