Brzozy - drzewa, które wydają się takie słabe i niewinne, często przypominają mi ludzi. Ludzi, których mijam idąc z pracy, ludzi mi znanych i nieznanych, ludzi często samotnych i pędzących bez chwili wytchnienia. Ludzi, którzy zapominają złapać oddech, aby cieszyć się codziennością, aby cieszyć się życiem.
Niedzielny spacer po lesie zoowocował kilkoma fotkami.
I jak Wam się podobają?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz