Sutaszowe sznurki wciągnęły mnie na dobre. Łączenie ich sprawia mi wielką przyjemność.
Koraliki z kamieni naturalnych oraz drobne plastikowe połączone kolorowymi sznurkami pięknie złożyły się w jedną całość. Czarny, czerwony i pomarańczowy - zdjęcia nie oddają ich uroku. Oczywiście bigle są ze stali chirurgicznej, tak aby nie uczulały.
Robię to co lubię, lubię to co robię. W wolnych chwilach szydełkuję, maluję także obrazy haftem krzyżykowym. Jestem uparta, kreatywna i otwarta na artystyczne nowinki. Każdego dnia uczę się czegoś nowego, dzięki czemu kolejny wyrób może być inny od poprzedniego. Swój świat odnalazłam wśród nici, korali i papieru. Przebywanie w nim sprawia mi ogromną przyjemność i zaczyna być sposobem na życie. Zapraszam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne sa te kolczyki , troszkę egzotyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuń