piątek, 29 sierpnia 2014

Wadowice.

Zapomniała kompletnie o Wadowicach. Za każdym razem jadąc do Zakopanego wybieramy trasę przez Wadowice. Miasto naszego Papieża Jana Pawła II, miasto które ma w sobie jakąś moc - moc przyciągania. Nie sposób ominąć je obojętnie. Tym razem Wadowice zwiedzaliśmy (bagatela) o czwartej nad ranem. Na ulicach pustki, pięknie oświetlona starówka i cisza, która nie boli. Specjalnie dla Was Wadowice nad ranem.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz