Bardzo, bardzo dawno temu kupiłam dla siebie puzzle "Cztery pory roku" Alfonsa Muchy. Przeleżały nie jedna zimę na półce, aż się doczekały. Przy sporej pomocy moich córek powstał piękny obraz, chociaż przy układaniu tak łatwo i pięknie nie było.
Robię to co lubię, lubię to co robię. W wolnych chwilach szydełkuję, maluję także obrazy haftem krzyżykowym. Jestem uparta, kreatywna i otwarta na artystyczne nowinki. Każdego dnia uczę się czegoś nowego, dzięki czemu kolejny wyrób może być inny od poprzedniego. Swój świat odnalazłam wśród nici, korali i papieru. Przebywanie w nim sprawia mi ogromną przyjemność i zaczyna być sposobem na życie. Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz