Pewna Pani Zosia natchnęła mnie swoją pracą - zamek krzyżacki w Kwidzynie haftem krzyżykowym. Jej praca wyglądała imponująco. Tak więc i ja postanowiłam mieć swój zamek.
Nie byłabym sobą gdybym na tym jednym hafcie skończyła. Teraz prezentuję Wam tylko jeden z kilku prac, które czekają w kolejce.
Ta ramka oczywiście będzie ale brakuje jeszcze passe-partout. Dopiero jak będę miała komplet wyhaftowanych obrazków to zamówię passe-partout i będą oprawiała. Trzymajcie za mnie kciuki abym wytrwała w zrobieniu całej kolekcji. Zdradzę Wam, że na tamborku jest Gniezno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz