poniedziałek, 17 października 2016

Ostatnie kolory lata, pierwsze kolory jesieni

To co dobre szybko się kończy - tak właśnie było z latem. Było ale się skończyło. Pozostały tylko uchwycone chwile i cała gama kolorów. Ostatnio, jak zgrywałam zdjęcia z aparatu to kilka fotek wpadło mi w oko.
 Pierwsze i drugie było zrobione na kwidzyńskim cmentarzu. Nie jest to miejsce, które szczególnie lubię odwiedzać, ale teraz stało się miejscem mojej refleksji i zadumy.
 To zdjęcie zrobione było w Korzeniewie nad Wisłą. O tej porze roku są tam pustki, które sprawiają, że człowiek zapomina o reszcie świata.
 Kwidzyńska Katedra na drugim planie. Pierwszy plan to liście kasztanowca.
 Moje ogrodowe roślinki.

 Patyki pachnące cynamonem i miniatura wrzosu - dekoracja pokojowa.
 Liście drzewa wiśniowego. Na przełomie lata i jesieni maja przepiękny kolor.
 Wszędobylskie mlecze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz